Czy platforma przetargowa może być przydatna w firmie transportowej?
Myślę sobie, że platforma przetargowa nie tylko może być przydatna, ale jest niezbędna. Dlaczego? Wyobraźmy sobie sytuację, w której mamy stałe zlecenia i w pewnym momencie one się kończą. Oczywiście wtedy możemy szukać ładunków na giełdach, ale po co utrudniać sobie życie? Ja wychodzę z założenia, że życie trzeba sobie ułatwiać. Dostęp do platformy przetargowej pozwala nam w prosty i szybki sposób poszukać stałej współpracy. Mam takie wrażenie, że platformom nie do końca się jeszcze ufa w branży. A zupełnie niepotrzebnie, bo niezobowiązujące wpisanie oferty do przetargu może uratować bądź też polepszyć sytuację w każdej firmie transportowej.
Co więcej, platforma przetargowa powinna zapewniać nam pewien rodzaj dyskrecji, polegający na tym, by inni oferenci nie widzieli naszych propozycji. Dzięki temu unikamy „wojen cenowych”. Sytuacja na rynku powoduje, że pojawiają się ceny dumpingowe. Jeśli inne firmy nie zobaczą mojej oferty – nie będą mogły jej sztucznie przebić. Dlatego szukajmy platform, na których tylko my widzimy swoją ofertę, a załadowca zobaczy ją dopiero po zakończeniu przetargu.
Postarajmy się, by znaleziona przez nas w Internecie platforma przetargowa była programem sprawdzonym przez innych użytkowników i bezpiecznym. Tak naprawdę, posiadając takie narzędzie, dajemy sobie kolejną szansę na dobrze płatną pracę. Jednakże musimy być widoczni, często zgłaszać się do przetargów, zadawać pytania załadowcom – tylko takie działanie może przynieść nam sukces.