Czy za mandaty z fotoradaru będą zabierane prawo jazdy?
Czy przez fotoradar można stracić prawo jazdy?
Od 18. maja obowiązują nowe zasady karania kierowców za przekroczenie prędkości. Przez pierwszy tydzień niemal 700 z nich odebrano prawo jazdy na trzy miesiące. Jest to kara, którą nakłada się za przekroczenie o 50 km/h prędkości w terenie zabudowanym.
Pojawiło się pytanie, czy za zarejestrowanie przez fotoradary wykroczenia również odbierane będą kierowcom dokumenty. Jak się okazuje , obecnie spośród wszystkich 350 żółtych skrzynek, jakimi dysponuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego , aż 262 znajduje się w obszarze zaznaczonym jako zabudowany. Z podawanych statystyk w pierwszym kwartale bieżącego roku fotoradary zarejestrowały około ośmiu tysięcy wykroczeń podlegających dzisiaj karze pozbawienia prawa jazdy na trzy miesiące.
Jednak w przypadku zdjęć z fotoradarów problem zawsze stanowi ustalenie, kto kierował pojazdem, gdyż GITD musi ustalić konkretnego sprawcę, a nie kierować wykroczenia do właściciela pojazdu. Taka procedura może zająć więcej czasu niż trzy miesiące, a i tak może nie przynieść zakładanego efektu, gdyż niewskazanie kierowcy spowoduje jedynie nałożenie grzywny, bez przyznani punktów karnych.
Nawet w przypadku ustalenia danych kierowcy, który dopuścił się wykroczenia może być problem z zatrzymaniem jego prawa jazdy, gdyż na wezwanie starosty powinien on je sam złożyć w urzędzie. Pytanie, kto chętnie i niezwłocznie to zrobi? Oczywiście, jeśli nie złoży dokumentu w starostwie wszczęte zostanie postępowanie egzekucyjne. Taki kierowca ryzykuje także w przypadku kontroli odebraniem prawa jazdy nie na trzy, ale na sześć miesięcy.